Dwa żele pod prysznic, który lepszy?

Dziś chcę pokazać dwa żele pod prysznic, które zużyłam niedawno. Do kosmetyków z Avon jestem coraz mniej przekonana, ten żel jeszcze bardziej pogrążył firmę w moich oczach.

Pierwszy, który przedstawię to Adidas for Womem, Protect Cotton Milk Hydrating Shower Gel

 Ja kupiłam go w zestawie ale cena to około 10 zł za 250 ml. Myślę, że to taki uniwersalny żel. Konsystencja jak i zapach raczej mi odpowiadają. Nie zauważyłam żadnych większych zmian, nie wysusza skóry ale też jej jakoś wyjątkowo nie nawilża. Po umyciu się nim zawsze musiałam używać balsamu bo nie czułam żeby skóra była wystarczająco nawilżona. Podsumowując, kolejny średni żel pod prysznic. Mało wydajny, starczył mi na około 2 tyg. Jeśli będzie gdzieś w promocji o może go kupię ale będę stosowała na zmianę z innych żelem. 

A teraz przedstawiam Państwu Kremowy żel pod prysznic od Avon 

Co mnie skusiło? zapach, to jedyny plus dla tego żelu. Nigdy więcej nie skuszę się na żel z tej serii. Po pierwsze, nie wiem czy tylko ja trafiłam na taką butelkę ale dostałam ją rozwaloną. Gdy chciałam ją zamknąć i postawić 'na głowie' dopiero zauważyłam, że się nie domyka i żel wycieka. Jest wydajny ale nie wiem czy to plus w tym przypadku. Moja skóra bardzo źle zareagowała na ten specyfik. Strasznie wysuszył mi skórę, wcierałam później mase balsamów i ojelków. Zapach, który tak mi się podobał utrzymuje się bardzo krótko. Podsumowując, nie polecam, nie kupię ponowanie i mam kolejne zastrzeżenia do formy Avon.

 

A Wy? Macie jakieś ulubione żele? Mi jakoś ciężko trafić na taki, z którego byłabym zadowolona.